Dziś chciałabym Wam pokazać małe zakupy, które poczyniłam w Dzień darmowej dostawy. Pisałam Wam o tym na blogu. Kupiłam tak naprawdę tylko te rzeczy, które od dłuższego czasu chodziły mi po głowie.
Jak widzicie jest to parę sztuk. Po długich poszukiwaniach w drogeriach w końcu kupiłam, bardzo dobrze już znany kamuflaż z Catrice. Słyszałam o nim baardzo, bardzo dużo dobrego. Mam nadzieję, ze u mnie też się tak sprawdzi. Z kolorówki kupiłam też korektor pod oczy z Bell BB Cream. Skusiłam się też na sypki puder matujący z Jadwigi.
Postanowiłam też zaopatrzyć się w produkty Yankee Candle, skusiłam się na wosk i małą świczkę. Miałam już wcześniej kilka wosków z tej firmy i byłam całkiem zadowolona. Wybrałam wosk A Child's Wish i małą świeczkę Snowflake Cookie. Obie rzeczy pachną przepięknie. Teraz kiedy na dworze jest zimno i ciemno mam większą ochotę na palenie świec czy wosków, dlatego myślę, że na tych dwóch rzeczach się nie skończy :)
Buziaki i do następnego :)
Cudny blog <3
OdpowiedzUsuńagrestaco6.blog spot.com
na Catrice kamuflaż poluję od dawna ale w mojej Naturze ciężko go dostać...
OdpowiedzUsuńDokładnie, ja przeszukałam połowe Warszawy, ale tych jasnych odcieni nigdzie nie widziałam.
Usuńmuszę się skusić na te świeczki - ciągle o nich czytam :)
OdpowiedzUsuńzachęciłaś mnie :)
Te małe świeczki i woski są niedrogie, więc warto spróbować. :)
UsuńJadwiga, pierwsze czytam o takiej marce kosmetycznej
OdpowiedzUsuńJa o tym pudrze słyszałam już trochę dobrych opini. Ale potestujemy, zobaczymy.
Usuń