Matowa szminka Vipera Cosmetics

Cześć dziewczyny!!

Pod ostatnimi ulubieńcami pojawiło się dużo komentarzy na temat matowej szminki z Vipery - Elite Matt. Prosiłyście o to, żeby pokazać Wam jak wygląda na ustach, dlatego dzisiaj przybywam z recenzją. Kilka miesięcy temu pokazywałam Wam moją kolekcję produktów do ust (klik), było tam dosłownie kilka kosmetyków, gdyż nigdy do szminek przekonana nie byłam. Ostatnio trochę się zmieniło i cały czas trafiają do mnie nowe cudeńka. Jesteście ciekawe tej? Zapraszam dalej :)

Szminka ma fajne, klasyczne opaowanie w czrnym matowym kolorze. Bardzo podoba mi się taka prostota w opakowaniach kosmetyków. Do wyboru mamy 12 kolorów, mój to 105 Wild Orchid.

Konsystencja jest dosyć tępa, sucha i na początku czuć, że mamy coś na ustach. Mimo że szminka jest matowa wcale nie wysusza ust i nie podkreśla suchych skórek. To co bardzo mnie zaskoczyło, to jej rewelacyjna pigmentacja.

To za co lubię ją najbardziej to kolor i trwałość. Wild Orchid to przepiękny, dosyć intensywny, ciemny zgaszony róż. Kolor w którym czuję się rewelacyjnie i wydaje mi się, że mi pasuje. Poza tym jej największym plusem jest trwałość. Trzyma się u mnie około 3 - 4 godziny. Nie przemieszcza się, jest przez cały czas dokładnie tam gdzie ją nałożyłyśmy. Nawet z jedzeniem i piciem trzyma się około 3 godzin w świetnym stanie

Podsumowując uważam, że jest to naprawdę kosmetyk godny przetestowanie, tym bardziej, że nie jest drogi. Cena szminki to 12,49, więc nic tylko brać i testować. 

Dostępność: stoiska Vipery, sklep internetowy (tutaj)

Dajcie znać jak Wam się podoba! Być może któraś z Was już ją ma? Jestem ciekawa Waszych opinii :)

Buziaki i do następnego :*