Dzisiaj mam dla Was post paznokciowy, pokażę Wam zestawienie dwóch lakierów, które moim zdaniem wyglądają razem obłędnie! Bazę stanowi tutaj lakier Rimmel 60 seconds, nr 203 Lose Your Lingerie, natomiast dopełnieniem jest znany Wam już lakier Golden Rose Jolly Jewels nr 110. Jakiś czas temu zdjęcie tej propozycji wstawiłam na Instagram i bardzo Wam się spodobało. Jeśli chcecie wiedzieć co więcej myślę o tym połączeniu zapraszam dalej :)
Lakiery Rimmela 60 seconds znam już od dłuższego czasu i całkiem je lubię. Nowa kolekcja bardzo przypadła mi do gustu, już długo czaiłam się na właśnie taki jaśniutki, ale jednak kryjący róż. Bardzo podoba mi się szeroki pędzelek, który zdecydowanie ułatwia i uprzyjemnia nakładanie lakieru. Sam lakier niestety pozostawia smugi, ale pomalowanie kolejnej warstwy całkowicie redukuje ten efekt.
Kolejnym minusem jest to, że musiałam nałożyć 3 warstwy żeby osiągnąć zadowalające krycie. Mimo to efekt całkowicie wynagrodził mi ten trud :).
Dobrałam do niego mój ulubiony topper z Golden Rose z serii Jolly Jewels nr 110. Uważam że to zestawienie wygląda wprost bajecznie! Mając na paznokciach ten zestaw dostawałam mnóstwo komplementów.
Dobrałam do niego mój ulubiony topper z Golden Rose z serii Jolly Jewels nr 110. Uważam że to zestawienie wygląda wprost bajecznie! Mając na paznokciach ten zestaw dostawałam mnóstwo komplementów.
Uroczy jest ten róż z Rimmela, ale mojego ukochanego Fiji nie zastąpi :D A z Jolly Jewels to, wstyd się przyznać, ale jeszcze żadnego lakieru nie miałam :v To się musi zmienić, bo śliczne są!
OdpowiedzUsuńWarto wypróbować :) Nie są drogie, a trzymają się baaaardzo długo :)
UsuńBardzo ładne połączenie :) Nie mam żadnych lakierów z jej kolekcji, mam 2 Rimmel 60 sec i jestem zadowolona :)
OdpowiedzUsuńpiękny subtelny kolor :) w połączeniu z GR wygląda uroczo :)
OdpowiedzUsuńWygląda naprawdę uroczo! :)
OdpowiedzUsuńna długich pazurkach wszystko wygląda lepiej :)
OdpowiedzUsuńświetne połączenie, bardzo mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńMam ten lakier,ale strasznie się z nim męczę malując paznokcie :( niemniej efekt u Ciebie wygląda super ! :)
OdpowiedzUsuńRimmel ma świetny kolor, ładnie wygląda w połączeniu z GR ;) Kiedyś mnie kręciły takie lakiery z jakimiś drobinkami jak powyżej, ale teraz chyba nie są mi potrzebne, myślę, że rzadko bym takiego używała.
OdpowiedzUsuńOba lakiery prezentują się świetnie :). Lakiery Rimmela kupiłam dwa ale jeszcze nie malowałam :D.
OdpowiedzUsuńZ serią Rity się nie zapoznałam, ale uwielbiam nawierzchniowe emalie z Golden Rose. Są cudne!
OdpowiedzUsuńTen róż jest ładny, chociaż kolekcja Rity jakoś specjalnie nie wpadła mi w oko.
OdpowiedzUsuńslicznie :)
OdpowiedzUsuńCudownie to razem wygląda! Fajny ten topper ;)
OdpowiedzUsuńPodoba mi się cała kolekcja tych lakierów ale na razie mam tylko jeden Pillow Talk i czeka na wypróbowanie, przerażają mnie tylko trochę te 3 warstwy.
OdpowiedzUsuńFajnie zestawienie kolorystyczne i ładna płytka paznokcia
OdpowiedzUsuńNiesamowite lakiery, aż chce sie je mieć ;]
OdpowiedzUsuńW wolnej chwili zapraszam ~ welcome-in-my-strange-world.blogspot.com
Bożeeee..jak pięknie uwielbiam te lakiery z rimmel ;)) sama posiadam taki róż ;)
OdpowiedzUsuńhttp://kasia-chocolate-and-chili.blogspot.com/
łaaa! Oba są świetne! Ale ten z golden rose.... mega! Mam taki ale z maybelline i średnio mi się podoba efekt ...
OdpowiedzUsuńhttp://double-identity.blogspot.com
Pozdrawiam :)
Ekstra połączenie :D Do opalonej skóry ideał !
OdpowiedzUsuńPodoba mi się :)
OdpowiedzUsuńbardzo ładny, subtelny efekt! a ten pastel z rimmela jest obłędny! <3 muszę go w końcu kupić
OdpowiedzUsuńPodobają mi się oba, tez z Golden Rose jest świetny:)
OdpowiedzUsuńBardzo ładnie to wygląda chyba się skusze na ten odcień z Rimella.
OdpowiedzUsuńPo za tym masz bardzo ładne długie paznokcie- gratuluję!
Pozdrawiam i zapraszam do siebie :)
Ja też się skuszę;-)
OdpowiedzUsuń