Ulubieńcy marca i kwietnia!!

Cześć dziewczyny!!

Dzisiaj przychodzę do Was z moim ulubionym postem, czyli z ulubieńcami miesiąca. Muszę przyznać, że kiedy zbierałam wszystkie moje najchętniej używane produkty byłam zdziwiona, że kolorówka aż tak bardzo przeważa, ale jak widać na razie nic nie zachwyciło mnie na tyle. Pojawi się tutaj dużo nowych produktów, więc jeśli jesteście ciekawi to zapraszam dalej :)

Kolorówka

Oczy

1. Wibo Pump up mascara - Używam go ostatnio tak naprawdę cały czas. Muszę przyznać, że naprawdę fajny tusz za niską cenę. Jeśli jesteście ciekawe jak wygląda na rzęsach lub chcecie bardziej dokładnych informacji to zapraszam do postu, tutaj.

2. Max Factor - Kohl Pencil 090 natural glaze - Moja ulubiona kredka na linię wodną. Ma idelany cielisty kolor, nie wygląda bardzo sztucznie. Pięknie odświeża spojrzenie i powiększa oczy. Jest bardzo miękka i łatwo się ją nakłada, utrzymuje się dosyć dobrze.

3. Inglot cienie do powiek: 393, 358 - Ostatnio najczęściej używane cienie do powiek. Idealne na codzieć, dosyć delikatne. Kiedy juz maluję oczy na codzień to sięgam najczęściej właśnie po nie :)

4. Eveline Art Scenic korektor pod oczy - Jak na razie chyba najlepszy jaki miałam. Ma bardzo ładny jasny kolor, pięknie rozświetla spojrzenie. Ma bardzo ładne krycie mimo że nie jest ciężki. Więcej informacji o nim tutaj.

Twarz

5. Puder do twarzy - ten puder zrobiłam sama według przepisu znalezionego na YT. Na początku nie do końca byłam z niego zadowolona, ale niedawno odkryłam go na nowo. Jest bardzo bezpieczny dla skóry, dodatkowo pielęgnuje ją i dobrze matuje! Jest łatwy i tani do wykonania. 

6. Róż do policzków - O nim pisałam już post na blogu. Ma piękny jasny kolor, uwielbiam go do moich blond włosów. Więcej o nim tutaj

7. Catrice Camouflage - Mój ulubiony korektor do zadań specjalnych. Bardzo dobrze radzi sobie z problemami skórnymi. Jest bardzo dobrze napigmentowany, nie tworzy sztucznej maski i jest tani. Czego chcieć więcej?

8. NYX Blush Taupe - Idealny bronzer dla pocztkujących, ma piękny chłodny odcień, jest delikatny i naprawdę nie można sobie zrobić nim krzywdy. Świetnie sprawdza się do konturowania twarzy.

9. Pierre Rene Skin Balance - Po wielkim szale na ten podkład postanowiłam go w końcu kupić. Byłam dosyć sceptycznie nastawiona do niego, ale bardzo mnie zaskoczył. Nie spodziewałam się, że tak bardzo go polubię. Wygląda bardzo ładnie na buzi, długo się utrzymuje. Według producenta jest to podkład kryjący, ale sczerze mówiąc nie zauważyłam ponadprzeciętnego krycia, mimo to naprawdę bardzo się polubiliśmy

10. Gąbka do makijażu - Nigdy nie miałam Beauty Blendera i myślę, że w najbliższej przyszłości nie będę go miała. Skusiłam się natomiast na jego podróbkę, którą kupiłam na Ebay za 1$. Do niej też byłam nastawiona sceptycznie, ale bardzo pozytywnie mnie zaskoczyła. Idealnie nakłada się nią podkład, korektor, a także wpracowuje puder. 

Pielęgnacja

11. BeBeauty płyn micelarny - Absolutny hit! Najlepszy produkt do zmywania makijażu jaki kiedykolwiek miałam. Świetnie radzi sobie z każdym makijażem, nie podrażnia, nie uczula. Ma ładny zapach, poręczne opakowanie no i cena 5 zł. Same plusy, dziewczyny, jeśli jeszcze go nie miałyście, to nie czekjacie ani chwili dłużej :)

12. Verona Serum do twarzy 4D - Używam go na dzień, pod makijaż. Kupiłam zachęcona dobrą recenzją, ponieważ jest tani postanowiłam wypróbować. Bardzo fajnie sprawdza się pod makijaż. Ma fajną konsystencję, dosyć gęstą, poręczne opakowanie z którego łatwo możemy wydobyć całość produktu i generalnie dobrze spełnia swoje zadanie. Jedyne co mi się w nim nie podoba to jego zapach i to, że pozostawia lekką warstwę na twarzy. Mimo to lubimy się, w połączeniu z podkładem Skin Balance i pudrem o którym wspomniałam twarzą genialne trio :)

To już byliby wszyscy moi ulubieńcy marca i kwietnia. Koniecznie dajcie znać czy używałyście tych koemtyków oraz jak Wam się sprawdzały. Jestem też ciekawa jakie były Wasze ulubione kosmetyki w ostatnim czasie :)

Buziaki i do następnego :*