poniedziałek, 24 marca 2014

Eveline Art Scenic - Korektor Kryjąco - Rozświetlający

Cześć dziewczyny!!

Dzisiaj mam dla Was recenzję bardzo znanego korektora pod oczy, mianowicie mam na myśli korektor Eveline z serii Art Scenic. Kupiłam go zachęcona wieloma pozytywnymi opiniami na jego temat. Jeśli chcecie wiedzieć co o nim myślę, to zapraszam dalej :)



Opis producenta: Korektor w płynie 2 w 1 kryjąco - rozświetlający - preparat idealnie koryguje niedoskonałości, dając efekt nieskazitelnej i promiennej cery. Zapewnia ekstremalną trwałość i niezawodną odporność. Dzięki delikatnej konsystencji korektor precyzyjnie się rozprowadza, łącząc perfekcyjne krycie niedoskonałości z uczuciem lekkości i świeżości. Innowacyjna receptura z formułą Long Lasting Effect 24h gwarantuje perfekcyjny makijaż przez cały dzień. Innowacyjna receptura, oparta na naturalnych Bio komponentach: Mineralne naturalne pigmenty rozświetlające optycznie wygładzają zmarszczki i linie mimiczne, skutecznie maskują oznaki zmęczenia, nadając cerze nieskazitelny wygląd i młodzieńczy blask. Innowacyjna receptura Exclusive Bio Complex oparta jest na naturalnych wyselekcjonowanych składnikach i nie zawiera substancji zapachowych, często będących przyczyną alergii. Delikatna tekstura preparatu doskonale dostosowuje się do struktury Twojej skóry, sprawiając, że cera jest idealnie gładka i promienna, a makijaż wygląda perfekcyjnie i świeżo przez cały dzień.

Dostępność: szafy Eveline, online

Cena: 12 zł/ 7 ml


Korektor kupujemy zapakowany w papierowe opakowanie, co nie jest to zbyt ekologiczne. Opakowanie na początku jest bardzo ładne, złota zakrętka i złote napisy, wygląda bardzo elegancko. Niestety już po krótkim czasie wszystko się ściera i wygląda nieestetycznie. Korektor dostęony jest w 3 kolorach, ja mam najjaściejszy, czyli nr 4. Aplikujemy go za pomocą pacynki, która ma kształt łopatki, z jednej strony jest spłaszczona. Nabiera wystarczającą ilość produktu.


Ma bardzo ładny beżowy, jasny kolor, niestety jak możecie zauważyć trochę ciemnieje. Musze jednak przyznać, że pod oczami w ogóle tego nie widać. Korektor jest rzeczywiście dosyć kryjący i ma lekkie działąnie rozświetlające. Można nim zakryć także wszelkie zaczerwienienia i niedoskonałości cery. Pięknie wtapia się w twarz i nie tworzy sztucznej wartstwy.

 
To co bardzo mi się podoba, to fakt, że jest naprawdę wydajny. Używam go już od około 2 miesięcy (niemal codziennie) a nie jestem nawet w połowie. Kolejny plus jest taki, że kosmetyk nie jest testowany na zwierzętach. No i oczywiście cena, bardzo kusząca. Utrzymuje się całkiem dobrze, nie robi plam i jeśli się ściera to równomiernie. Nie przesusza okolic pod oczami.


Muszę przyznać, że jestem z niego zadowolona. Mimo to, nie wiem jeszcze czy kupię go ponownie, ale z pewnością jest warty uwagi. Jestem ciekawa czy miałyście go i jak Wam sie sprawdził.

Buziaki i do następnego :*

24 komentarze:

  1. ładnie wyglada rozprowadzony, bardzo naturalnie

    OdpowiedzUsuń
  2. Wydaje się być ciekawy...ja używam od dawna korektora z Collection i odkąd go odkryłam nie miałam żadnego innego i jak na razie na pewno nie zamienię na żaden inny:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja muszę w końcu zamówić ten z Collection, bo z każdej strony o nim słyszę :)

      Usuń
    2. A wiesz może czy jakiś polski sklep go sprzedaje on-line? :) pozdrawiam http://anzistyle.blogspot.com/

      Usuń
  3. Wygląda zachęcająco , ale na moich czerwonych plamkach pewnie by się nie sprawdził :-/

    OdpowiedzUsuń
  4. Kolor idealny jak dla mnie!!

    OdpowiedzUsuń
  5. Odpowiedzi
    1. Bardzo mi miło :) mam nadzieję, że będziesz zadowolona :)

      Usuń
  6. Nie miałam go jeszcze, mam teraz korektor z Bell i właśnie sięga dna więc może sięgnę po ten z Eveline.

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja niestety mam złe przeżycia związane z Eveline i mimo że wydaje się fajny wolę nie ryzykować :)

    OdpowiedzUsuń
  8. nie mam, ale może kupię :)
    zapraszam do siebie http://nazywamsiemania.blogspot.com pozdrawiam !

    OdpowiedzUsuń
  9. Rozświetlający korektor mam z Essence, ale się waży i za nim nie przepadam :/

    OdpowiedzUsuń
  10. Dobrze wiedzieć, że numeracja jest w drugą stronę.

    OdpowiedzUsuń
  11. Chyba zaczyna się od 4, ale nie jestem pewna :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Nie miałam go ,ale próbowałam zdobyć ( w sklepach często brakowało go na półkach). Pewnie kiedyś go wypróbuję, ja z Eveline miałam korektor BB 8w1 i ten sprawdził się u mnie tylko na niedoskonałościach;) Widzę, że nie tylko w przypadku mojego korektora z Eveline, pojawił się problem ścierających się napisów ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. fajny produkt..;) ja uwielbiam korektory to co potrafią zrobić jest genialne..;) Dziękuje za odwiedziny i komentarz..;)

    OdpowiedzUsuń
  14. ja jestem zachwycona tym korektorem i na 100% kupię go ponownie..polecam go wszystkim moim koleżankom :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Gdyby nie to, że ciemnieje to bym go chętnie wypróbowała. Ale może mimo to się skuszę, jak obecny się skończy :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na twarzy tego wcale nie widać, też byłam zdziwiona robiąc ten test do zdjęcia :)

      Usuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...