Dziś chciałabym Wam pokazać bardzo prosty sposób zdobienia paznokci, który skradł moje serce. Mam na myśli, tak jak już widzicie w tytule, KROPKI. Są banalnie proste w wykonaniu i tak naprawdę nie potrzebujecie do nich żadnych szczególnych akcesoriów, od biedy wystarczy stary długopis.
Ja akurat wykorzystałam lakier nude (GR Rich color nr 5) z bardzo ciemnym granatowo szarym odcieniem (Rimmel Salon Pro 711 Punk Rock). Oba lakiery bardzo lubię, gdyż do pełnego pokrycia wystarczy 1 gruba warstwa lub 2 cieńsze. Ważne jest też dla mnie to aby lakier szybko wysychał, a te robią to w mgnieniu oka.
Wydaje mi się, że takie kropeczki to bardzo dobra alternatywa dla paznokci pomalowanych jednym kolorem. Robi się je bardzo szybko, a fekt jest naprawdę fajny. Paznokcie wyglądają zabawnie, figlarnie, dziewczęco.
Ja postanowiłam zrobić kropeczki tylko na palcu serdecznym i kciuku, ale oczywiście możliwości są nieograniczone, zarówno jeśli chodzi o ich rozstawienie jak i kolory, które przecueż można ze sobą mieszać. Może następnym razem spróbuję zrobić kropeczki w różnych kolorach i zobaczymy jak będzie to wyglądało.
Koniecznie dajcie znać co sądzicie o tego typu zdobieniach? Może też takie robicie, a może macie inne, bardziej kreatywne pomysły na paznokcie?
Buziaki i do następnego :*
efekt jest piękny
OdpowiedzUsuńja mam lenia do zdobienia paznokci niestety
najchętniej zrobiłabym sobie żelowe i na jakiś czas byłby spokój
Dodaję do obserwowanych
Zapraszam do mnie
Ania
Super!!
UsuńZ pewnocią zajrzę :)
super wygląda :)
OdpowiedzUsuńlubię kropki na paznokciach :)
Wyglądają obłędnie, ja niestety nie ogarnęłabym wykonania nawet takich prostych kropeczek :D
OdpowiedzUsuńNo coś Ty, to dziecinnie proste, moczysz patyczek w lakierze i robisz kropki :)
UsuńTeż mam lenia na zdobienia :)
OdpowiedzUsuńśliczny manicure ! <3
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńUwielbiam kropkowe manicure :)
OdpowiedzUsuńŚwietnie wygląda :)
OdpowiedzUsuńja raz zrobiłam sobie czarno-białe, czyli łaciata krówka, wyglądało super, fakt, troche pracy jest przy zdobieniu ale na pewno ciekawiej niż normalnie zwykle:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
http://paulisiak-ovaa.blogspot.com/