środa, 20 sierpnia 2014

5 za 10 - Kosmetyki poniżej 10 zł warte uwagi - pielęgnacja

Cześć dziewczyny!!


Zapraszam Was dziś na kolejny post 5 za 10, dzisiaj opowiem Wam o moich ulubionych kosmetykach pielęgnacyjnych do 10 zł. Jakiś czas temu pojawił się taki post dotyczący kolorówki, jeśli jesteście zainteresowani zapraszam tutaj. Jestem pewna, że każda z nas uwielbia takie kosmetyki, które są tanie i świetnie się sprawdzają. Zapraszam na moje typy :)


Włosy

1. Ziaja, Szampon do włosów przetłuszczających się, lawendowy - Używam go cały czas i kiedy tylko się skończy kupuję kolejny. Moje włosy lubią go, poza tym jest tani, bo jego cena to około 7 zł a ma aż 500 ml. Podoba mi się w nim to, że ma przezroczystą konsystencję, przez to dodatkowo nie obciąża włosów.

2. Kallos Keratin, maska do włosów - Kolejna maska z Kallosa, którą bardzo lubię. Pięknie wygładza włosy, są jedwabiste i lejące. Nawilża ale nie obciąża, za co duży plus. Jedyne co mi w niej przeszkadza to zapach, jest bardzo męski i niekoniecznie chcę aby tak pachniały moje włosy. Cena za 1l to około 10 zł.


Twarz


3. BeBeauty płyn micelarny - Odkąd go mam nie patrzę już nawet na inne płyny. Idealnie zmywa mój makijaż, nie podrażnia i nie wysusza cery. Pisałam o nim już milion razy, więc krótko mówiąc, kto go nie miał, to nie wiem na co czeka :) 

4. BeBeauty - Żel-Krem do mycia twarzy - Następny ulubieniec z Biedronki, nigdy nie byłam fanką kremowych kosmetyków do mycia twarzy, a ten to zmienił. Świetnie się sprawdza kiedy moja cera jest przesuszona, podrażniona. Dobrze także radzi sobie ze zmywaniem makijażu.

5. Ziaja, Krem nawilżający matujący 25+ - Nie miałam zbyt wielu kremów na dzień, ale jak na razie jest moim ulubieńcem. Może nie matuje cery na cały dzień, ale i tak błyszczy się później niż w przypadku innych kremów. Makijaż dobrze się na nim trzyma. Ładnie pachnie :)

To już byłyby wszystkie kosmetyki jakie na dzisiaj dla Was przygotowałam, koniecznie dajcie znać, czy znacie te produkty i jak się u Was sprawdzają. Jestem też bardzo ciekawa Waszych ulubieńców do 10 zł.



Zapraszam Was także na rozdanie, które aktualnie trwa na moim blogu, szczegóły tutaj

Buziaki i do następnego :*

28 komentarzy:

  1. Szampon miałam wielokrotnie był fajny, ale dostawałam po nim łupież:(

    OdpowiedzUsuń
  2. Za maską z Kallosa nie przepadam, a płyn micelarny z biedronki uwielbiam ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie lubię tego płynu micelarnego z BeBeauty;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Planowałam kupię tę maskę Kallos, w końcu zdecydowałam się jednak na Silk i też jestem zadowolona. Keratin na pewno wypróbuję w następnej kolejności. Muszę też kupić wreszcie krem, o którym napisałaś. Moja skóra zwłaszcza w strefie T bardzo się przetłuszcza, więc pewnie też nie będzie trzymał matu wyjątkowo długo, ale warto sprawdzić. :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ten lawendowy szampon z pewnością kiedyś wypróbuję, micela z Biedronki znam i również lubię :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Plyn fajny, lubilam go bardzo :) Kallosa zawsze uzywalam jako proteinowa baze do maski ;D

    OdpowiedzUsuń
  7. Zużyłam już 3 butelki płynu, w tym jeden XXL. Przy 4 opakowaniu zaczęły mnie szczypać oczy i tak z czystej ciekawości spojrzałam na skład i ilość parabenów mnie przeraziła, więc więcej nie kupię:( Teraz muszę zużyć to co mam.
    Żel do zmywania nie zrobił na mnie żadnego wrażenia, więc więcej go już nie kupiłam:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Najbardziej ciekawi mnie ta maska Kallos :) Ona jest ogromna! :D

    OdpowiedzUsuń
  9. znam micela z Biedry i podzielam opinię, to mój ulubieniec i chyba miałam kiedyś ten szampon lawendowy, ale nie jestem pewna zapachu
    na krem matujący mam wielką ochotę i chyba niebawem go wypróbuję :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Z tej 5 miałam tylko płyn micelarny, ale nie podzielam zachwytu-pieką mnie oczy i nie domywa makijażu. Żel z BeBeauty wypróbowałam natomiast w wersji niebieskiej i zielonej-oba fajne.

    OdpowiedzUsuń
  11. Mam ten krem z ziai i niestety uważam ze jest przereklamowany:( mojej skóry zbytnio ani nie nawilża ani nie matuje. .

    OdpowiedzUsuń
  12. też lubię micelek i żel-krem z be beauty ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. Maski Kallosa jak najbardziej na tak :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Z wszystkim się zgadzam, no prawie:) ziaja się nie bardzo u mnie sprawdza:/

    OdpowiedzUsuń
  15. Miałam ten płyn micelarny- nie lubię;/

    OdpowiedzUsuń
  16. Kallosek jak najbardziej wart

    OdpowiedzUsuń
  17. Z płynu micelarnego byłam również zadowolona, ale teraz używam z Garniera, jest świetny. A żel do mycia twarzy u mnie nie sprawdził się w ogóle ;)

    OdpowiedzUsuń
  18. Muszę sobie kupić jakąś maskę Kallos :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Lubię niebieską wersję płynu micelarnego z Biedronki i żele też są całkiem fajne, jedne z delikatniejszych.

    OdpowiedzUsuń
  20. Tylko szamponu z Ziaji nie używałam :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Bardzo lubię ten żel do mycia twarzy :)

    OdpowiedzUsuń
  22. aa gdzie kupiłaś tą maskę?? :)

    OdpowiedzUsuń
  23. znam micelka i Maskę z Kallosa. Ja niestety kupiłam ją za 20zł w osiedlowym sklepiku, bo nie mam Hebe w okolicy..

    OdpowiedzUsuń
  24. micel z biedronki to mój mały hit :)

    OdpowiedzUsuń
  25. Płyny do twarzy zmywałam kiedyś mineralną wodą bo moja kranowa woda była paskudna. Teraz założyłam filtr molekularny i mogę już stosować moją wodę kranową bo nie podrażnia już skóry i przede wszystkim dobrze smakuje. Dopiero przy takiej uzdatnionej wodzie kosmetyki mogą pokazać co potrafią i można je stosować w mniejszych ilościach.

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...