Cześć dziewczyny!!
Dzisiaj zapraszam Was na post, który zauważyłam ostatnio na wielu blogach, mianowicie pokażę Wam 5 kosmetyków, które kupuję stale jak tylko mi się skończą. Jest to coś więcej niż ulubieńcy, bo te produkty są ze mną już od dawna i stale do nich powracam. Zapraszam dalej!!
1. Isana, Nagellack - zmywacz do paznokci - Standardowy zmywacz z Rossmanna, kupuję go stale od kilku lat. Bardzo dobrze zmywa lakier, nawet brokatowy. Jest bardzo wydajny i do tego tani. Zawsze mam go w domu.
2. Bourjois Healthy Mix - podkład - Pisałam o nim już kilka razy, mój ulubiony podkład. Używam go stale juz od około 3 lat i zawsze muszę mieć go w kosmetyczce. Uwielbiam go, wygląda na twarzy bardzo ładnie. Jest cudowny!
3. Ziaja - Lawendowy szampon do włosów przetłuszczających się - Bardzo go lubię, robi to czego od niego oczekuję - myje włosy, nie plącze ich i wyglądają po nim na sianowate. Dobrze się pieni, jest wydajny i tani. Czego chcieć więcej? Cena to około 7 zł/ 500 ml.
4. Bath and Body Works, Pink Chiffon - mgiełka - Długo szukałam idelanego zapachu, a pod tym względem bardzo trudno mnie zadowolić. Mgiełki które używałam wcześniej nie utrzymywały się zbyt dobrze, a z tą jest zupełnie inaczej! Zapach jest przepiękny i nprawdę długo się trzyma. Cena jest wysoka bo około 70 zł, ale często można dostać ją w promocji. Poza tym wydajność jest powalająca - mam ją już rok, a jestem w połowie!! A naprawdę jej nie oszczędzam :)
5. Batiste, Tropical - suchy szampon - Pisałam o nim w ostatnim projekcie denko. Uwielbiam go i jest najlepszy ze wszystkich tego typu kosmetyków jakie miałam. To już moje któreś z kolei opakowanie i zawsze w razie potrzeby musze go mieć!
To już wszystkie produkty z mojej złotej listy. Dajcie znać, czy używałyście któryś z nich i co o nim myślicie. Jestem też ciekawa, jakie są Wasze ulubione produkty!
Buziaki i do następnego :*
Mam ten zmywacz i też go lubię :). O tropikalnym suchym szamponie słyszę kolejny raz same pochwały. Chyba będę musiała się kiedyś na niego skusić ;).
OdpowiedzUsuńSuper post :-) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńNie mialam nigdy tycvh produktów ;-)
OdpowiedzUsuńZmywacz... pokuszę się na niego przy okazji, bo zawsze mam problemy z brokatami.
OdpowiedzUsuńno to naprawdę długowieczna mgiełka, ale często tak jest z drogimi rzeczmy (ale nie zawsze) że na dłużej starczają niż jakaś taniocha ;)
OdpowiedzUsuńZmywacz z Isany też stale kupuję.
OdpowiedzUsuńKoniecznie muszę zainwestować w suchy szampon z Batiste :D
OdpowiedzUsuńhttp://my-cheerful-world.blogspot.com/
Batiste muszę jak najszybciej wypróbować :)
OdpowiedzUsuńA u mnie nic z tej 5 jeszcze nie gościło, zmywacza zielonego z Isany unikam bo ma aceton w składzie (jeśli dobrze pamiętam) a moje paznokcie go nie lubią.
OdpowiedzUsuńCzy wybierasz sie niedługo do bath and body? :)
OdpowiedzUsuńMieszkam pod Warszawą, więc jestem tam dosyć często :)
Usuńzmywacz isana to mój ulubieniec, tak jak Ty zawsze mam go w domu:)
OdpowiedzUsuńja też uważam, że suche szampony batiste są jednymi z lepszych :) regularnie je kupuję :)
OdpowiedzUsuńMam w planach taki sam post. znam Zmywacz Isany i suchy szampon Batiste i jak mi się kończą zaraz idę i kupuję nowe opakowanie.
OdpowiedzUsuńW takim razie czekam z niecierpliwością!!
Usuńzmywacz z Isany kupuję chyba już od kilku lat ;D
OdpowiedzUsuńSzampon na pewno wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńUżywałam zmywacza z Isany i szamponu suchego Batiste- tyle, że Batiste Wild ;)
OdpowiedzUsuńW obu przypadkach produkty przypadły mi do gustu:)
zgadzam się co do mgiełek z b&bw są świetne w zapachu i długo się utrzymują ma 3 używam ich namiętnie i w jednej przez rok zużyłam troszkę ponad pół reszta w niewielkich zużyciach :)
OdpowiedzUsuńzmywacz Isany mnie nie przekonuje dla mnie za intensywnie pachnie...
OdpowiedzUsuńTakże zawsze używam tego zmywacza. :) Po za tym moje Must Be to korektor NYC, szampon aloesowy Equilibry i olej przelany do małej buteleczki - kiedyś pestki moreli, teraz pestki winogron. Dodaję kilka kropel do żelu do mycia twarzy - jest mięciutko jak u niemowlaczka. :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za wizytę u mnie. :*
Szmpon aloesowy mni bardzo zaciekawił :) Te oleje też muszę w końcu wypróbować, ale olejowanie włosów słabo mi idzie, niestety...
UsuńMiałam ten podkład i byłam bardzo zadowolona - no i ten zapach :D Niestety włosowe priorytety wygrywają i jakoś nie mogę się zebrać żeby go kupić :D
OdpowiedzUsuńja też używam zmywacza z Isany, mimo, że jest a acetonem. Szampon z Ziaji za bardzo wysusza mi włosy, mimo, że mam przetłuszczające. A na podkład może się skuszę:)
OdpowiedzUsuńJa też mam zawsze Batiste w zapasie, taka niepozorna rzecz, a czasem ratuje sytuację. Healthy Mix też obecnie używam i choć jestem z niego zadowolona, to według mnie nie jest wart ceny regularnej - kupię ponownie, jeśli będzie na promocji.
OdpowiedzUsuń