HAUL - Pielęgnacja

Cześć dziewczyny!

Ferie się skończyły i pora zabierać się do roboty. Dzisiaj mam dla Was zakupy które poczyniłam od ostatniego haulu. Dzisiaj będzie to tylko pielęgnacja, a kolorówkę pokażę Wam w najbliższym czasie. Chyba się w końcu opamiętałam, bo wydaje mi się, że jest tego trochę mniej niż ostatnio, albo tylko tak mi się wydaje ;)

Włosy

Jakiś czas temu w denku  (klik) pokazywałam Wam szampon z Alterry, który naprawdę polubiłam. Będąc ostatnio w Rossmannie zauważyłam, że Alterra jest na promocji, dlatego skorzystałam z okazji i zaopatrzyłam się w szampon i odżywkę z granatem i aloesem. Oba kosmetyki były po 5,99 zł, więc całkiem fajna przecena. 

Kupiłam też mój drugi suchy szampon z Batiste, którym jestem po prostu zauroczona. Ze wszystkich suchych szamponów jakie używałam ten jest najlepszy. Ja zawsze kupuje go kiedy jest na promocji w Hebe.

Twarz

Niedawno też wspominałam Wam w mojej Wishliście, że chciałabym wypróbować serum marki Verona. Przy okazji jego zakupu skusiłam się też na maseczkę oczyszczającą z minerałami morskimi tej samej firmy. Za oba te kosmetyki zapłaciłam po około 6zł

W ostatnim czasie zrobiło się też głośno o lekkim kremie Alantan Dermoline. Postanowiłam wypróbować gdyż moja cera była mocno przesuszona podczas zimniejszych dni jakie panowały. Zapłaciłam za niego około 9 - 10 zł w aptece.

Na koniec, standardowo nie może zabraknąć maseczek do twarzy z Rival de Loop. Obecnie są na promocji w Rossmannie za 1,20, więc jeżeli nie używałeyście ich jeszce, to jest to dobry czas żeby to zrobić.

To już wszystko z pielęgnacji co wpadło do moich zbiorów w przeciągu lutego. Dajcie znać czy używałyście któryś z tych produktów i jak się Wam sprawdziły. Niebawem pojawi się haul z kolorówką, na który już gorąco zapraszam. 

Buziaki i do następnego :*