Dzisiaj mam Wam so zaprezentowania lakier, który pojawił się w ostatnim haulu. Mowa tu oczywiście (jak z resztą widzicie po tytule) o Essie - Not just a pretty face. Jest to mój pierwszy lakier tej marki, więc tym bardziej czułam małe podekscytowanie. Jak już pisałam wcześniej kupiłam go na wyprzedaży na blogu Lakierowa Mania Mani. Jeżeli chcecie poznać moje pierwsze wrażenie na temat tego lakieru to zapraszam dalej :)
Szczerze mówiąc, to kiedy decydowałam się na jego kupno myślałam, że będzie to dobrze kryjący jasny lakier. No i tutaj się bardzo pomyliłam, bo jest to dosyć transparentny lakier, którego krycie oczywiście możemy stopniować. To co bardzo mi się w nim podoba, to fakt, że ma bardzo fajny szeroki pędzelek, który ułatwia malowanie. Mówiąc o Essie, nie można nie wspomnieć też o pięknej buteleczce, która już sama w sobie cieszy oko :)
Jego odcień naprawdę mi się podoba, troszę taka nudowa brzoskwinka. Idealny lakier na codzień, jeśli nie lubicie rażących kolorów. Ja nieszczególnie gustuję w takich lakierach, ale teraz kiedy moje paznokcie nie mogą poszczycić się długością, sprawdza się idealnie. Daje piękny połysk (nie mam tutaj żadnego top coatu), niemal żelowych paznokci. Sprawia, że dłonie wyglądają bardzo schludnie i estetycznie.
Czy polecam? To zależy co kto lubi. Myślę, że gdybym kupiła go za standardową cenę, to byłabym rozczarowana, bo transparentne lakiery to nie do końca moja bajka (chyba że mam bardzo krótkie paznokcie), jeżeli jednak ktoś lubi na codzień taki paznokciowy look i oczywiście chce wydać większą sumę, to sprawdzi się świetnie.
Koniecznie dajcie zać jak Wam się podoba i czy lubicie tego typu lakiery? Jeśli tak to jakie polecacie?
Buziaki i do następnego :*
Cuuudny, a wczoraj wlasnie czytalam artykul o aktualnych trendach i sa to wlasnie rozne nudziakowo-naturalne wariacje :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Taki bardzo delikatny nude :) Hmmm byłby dobry jako podkład na wzorki :) ale jak dla mnie samodzielny lakier byłby zdecydowanie za słaby :)
OdpowiedzUsuńCudowny, lubię takie odcienie:)
OdpowiedzUsuńUwielbiam Essie, a ten kolorek jest prześliczny :)
OdpowiedzUsuńMi sie takie kolory nie podobaja :-) Kojarza mi sie ze starymi babciami :-D Nie wiem czemu.
OdpowiedzUsuńOsobiscie wole 'mocniejsze' i bardziej 'widoczne' kolory ^^
Pozdrawiam!
Masz śliczne pazurki !!!!
OdpowiedzUsuńŁadny kolor ale dla mnie za ciemny wolę jaśniejsze :-)
Pozdrawiam :-)
Mam 2 lakiery Essie i albo cos jest z moimi paznokciami albo z lakierami bo wcale się chcą się na sobie trzymać :x
OdpowiedzUsuńŚliczny kolorek lakieru i świetna recenzja :)
OdpowiedzUsuńhttp://my-cheerful-world.blogspot.com/ - nowy post
uwielbiam takie nudziaki ♥
OdpowiedzUsuńGdyby był całkowicie kryjący, to już nie mogłabym spać w nocy, bo tak chciałabym go mieć :)
OdpowiedzUsuńkolor bardzo mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńu Ciebie wygląda bardzo ładnie, na moich dłoniach jeśli już transparenty lakier to w tonach bardzie różowych dlatego lubię Essie, Maidmoiselle :)
OdpowiedzUsuńfajny choć ja nie lubię takich kolorów na swoich paznokciach :)
OdpowiedzUsuńWygląda pięknie jednak na sobie wolę bardziej kryjące lakiery:)
OdpowiedzUsuńJa wole bardziej kryjące lakiery, nawet w takich odcieniach.
OdpowiedzUsuńŁadny kolor, paznokcie wyglądają na zadbane, będzie idealny na co dzień, albo w takich sytuacjach gdyż mocniejszy kolor nie wypada. Świetny.
OdpowiedzUsuń*gdy
UsuńPoprzeglądałam Twojego bloga, przeczytałam większość postów, coś skomentowałam i postanowiłam, że zostaję na dłużej - obserwuję ;). Pozdrawiam! :)
UsuńBardzo lubię takie kolory ;) Niestety... ile można mieć takich lakierów? :D Rzeczywiście paznokcie wyglądają bardzo schludnie i estetycznie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :).
Piękny nudziak :)
OdpowiedzUsuń